Pompa ciepła w nieocieplonym domu: Obalamy mity!

Wiele osób zastanawia się, czy pompa ciepła to rozwiązanie wyłącznie dla nowo wybudowanych, idealnie docieplonych domów. Okazuje się, że to mit! Postanowiliśmy to sprawdzić i potwierdzić, odwiedzając pana Sławka z Kościniewicz, który od czterech lat ogrzewa swój dom pompą ciepła typu monoblok. Co ciekawe, jego dom to budynek z lat 80., bez zewnętrznego ocieplenia ścian!
Dom z PRL-u na pompie ciepła – czy to działa?
Dom pana Sławka to typowy budynek z czasów gierkowskich: ściany o grubości 40 cm (cegła na zewnątrz, pustak od środka, a między nimi szczelina), brak zewnętrznego ocieplenia styropianem. Jedyne zmiany, jakie wprowadzono przed montażem pompy ciepła, to wymiana okien na trzyszybowe w 2018 roku oraz ocieplenie nieużytkowego poddasza 20 cm wełny mineralnej. To kluczowy element, bo ocieplenie poddasza jest często najefektywniejszym sposobem na ograniczenie strat ciepła.
Wcześniej dom był ogrzewany piecem węglowym, zużywając około 4 tony węgla rocznie. Obecnie, dzięki pompie ciepła, w domu utrzymywana jest komfortowa temperatura 21-22 stopni Celsjusza. Co więcej, instalacja centralnego ogrzewania nie została przebudowana – nadal są to żeliwne grzejniki i stara instalacja stalowa, którą wypełniono glikolem.
Koszty i wydajność – zaskakujące wyniki
Najważniejsze dane, jakie udało się odczytać z panelu sterującego pompy ciepła po czterech latach użytkowania:
- Zużycie energii elektrycznej na cele centralnego ogrzewania: 15 600 kWh (średnio 3 900 kWh rocznie)
- Zużycie energii elektrycznej na cele ciepłej wody użytkowej: 1 813 kWh (średnio 453 kWh rocznie dla dwóch osób)
- Wyprodukowana ilość ciepła na potrzeby CO: 68 187 kWh
- Wyprodukowana ilość ciepła na potrzeby CWU: 6 868 kWh
- Średni współczynnik SCOP (efektywność) dla CO: 4,37
- Średni współczynnik SCOP dla CWU: 3,79
Należy podkreślić, że pompa ciepła przez cztery lata nie wspomagała się grzałkami elektrycznymi ani przez chwilę, co świadczy o jej wysokiej wydajności nawet w trudnych warunkach (temperatury rzędu -15 stopni Celsjusza).
Stara instalacja grzewcza i niskie parametry
Kluczowym elementem, który obala mit o konieczności wymiany całej instalacji, są żeliwne grzejniki. W większości pomieszczeń domu pana Sławka, które mają powierzchnie od 14 do 25 m², zainstalowane są grzejniki z 20 do 30 żeberkami. Podłączenie grzejników (w tym dużych) krzyżowo świadczy o prawidłowym wykonaniu instalacji w przeszłości.
Pompa ciepła pracuje na niskich parametrach grzewczych. Nawet w przypadku dużych mrozów, przy temperaturze zewnętrznej -20 stopni Celsjusza, temperatura na powrocie bufora wynosi około 42 stopni, a zasilanie około 47 stopni. Jedynie w korytarzu, łazience i kuchni (około 25% powierzchni domu) zastosowano ogrzewanie podłogowe, które pracuje na jeszcze niższych parametrach.
Podsumowanie
Przykład domu pana Sławka dobitnie pokazuje, że pompa ciepła może być efektywnym i ekonomicznym rozwiązaniem również w starszych, nieocieplonych zewnętrznie budynkach.
Kluczowe okazały się:
- Wymiana okien na energooszczędne.
- Ocieplenie strychu/stropu.
- Wysoka efektywność pompy ciepła, prawidłowo wykonana instalacja
- Brak konieczności wymiany starej instalacji grzewczej z grzejnikami żeliwnymi.
Jeśli masz podobny dom i zastanawiasz się nad zmianą systemu ogrzewania, historia pana Sławka może być inspiracją do rozważenia pompy ciepła. To rozwiązanie, które nie tylko pozwala na oszczędności, ale także przyczynia się do ochrony środowiska.
Artykuł jest streszczeniem filmu "Pompa ciepła w nieocieplonym domu - zużycie energii po 4 latach użytkowania" opublikowanego na naszym KANALE YOUTUBE
Zachęcamy do obejrzenia całego filmu :)